wtorek, 10 grudnia 2019

FEDERATION – It's Whateva

  [Reprise 2007]

* Ciekawe, czy ktoś pamięta zespół Cosmic Slop Shop? W jego skład wchodził Big Lurch, producent Rick Rock i Doonie Baby. Wydali jeden album, po czym Lurch sczezł w więzieniu na całe życie, więc Rick Rock dobrał jeszcze dwóch rapperów i razem założyli Federation. To jest ich drugi album, w całości na podkładach Ricka, który lubuje się w minimalistycznych bangerach, które podgrzewają krew w żyłach. Może nie wszystkie beaty działają, ale większość jest nie tylko oryginalna, ale i po prostu dobra. A i sami rapperzy to naprawdę nieźli rzemieślnicy z dobrym flow i ciekawymi głosami. Razem daje to fajny zestaw hitów z Bay Area, a jeśli dołączymy do tego Snoopa, E-40, czy Ca$his'a, to mamy dobry sztos z okolic Vallejo. Pierwszy album nie wywarł na mnie takiego wrażenia, ale drugi to sztosik. 

* I wonder if anyone remembers Cosmic Slop Shop crew? It consisted of Big Lurch, Doonie Baby and Rick Rock - the producer. They released one album and after that Lurch rot in prison for life, so Rick Rock added two rappers more and  they established Federation. This is their second album, wholly prodyced by Rick who loves to make minimalistic bangers that would boil your blood. Maybe not every track bangs, but most of them are original and just good. And the rappers are nice craftsmen with good flow and interesting voices. Together it results in nice Bay area hits and when you add Snoop, E-40 or Ca$his - we have a good Vallejo album. Their first album didn't appeal to me much, but this one is lit.



Got Me Fucked Up
We On Yo Line
I Wear My Stunna Glasses At Night

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz