niedziela, 3 listopada 2019

UTP – The Beginning Of The End... Screwed & Chopped

  [Rap-A-Lot 2004]

* Nie jestem fanem rzeczy pociętych i zjechanych, ani nawet zwolnionych. I zazwyczaj nie kupuję takich płyt - chyba, że się pomylę, tak jak tutaj. W sumie nawet nie wiem czemu to kupiłem, nie zauważyłem napisu 'chopped & screwed', a po prostu chciałem pierwszy album UTP. Bo w zasadzie jeśli chodzi o Hot Boy$, to najbardziej z nich lubiłem Juvenile (razem z B.G.), a tu towarzyszą mu Skip (jego solówka też jest bardzo w porządku) i Wacko. OG Ron C pociął album UTP w taki sposób, że, owszem, wokale są zwolnione, ale wpasowane w beat i nie robią wrażenia pociętych byle jak i wrzuconych na spowolnioną muzykę. Raz, że cała trójka robi niezłe rzeczy w stylistyce New Orlean, dwa, że OG Ron C również wie, jak pociąć numery. Miałem to wywalić, ale... spodobało mi się na tyle, że zachowałem. 

* I am not a fan of those chopped and screwed things, not even of those slowed down. And I usually don't buy such kind of records - I may do this by mistake only - just as I did here. I don't even know why I bought it - I must have missed 'chopped & screwed' notice - I just wanted to have first UTP album. Cause when it comes to Hot Boys, I have always liked Juvienile the most (along with B.G.), and here we also have Skip (his solo album is also very nice) and Wacko. OG Ron C cut this album in a way that leaves the vocals slowed, but they fit in the beat and they don't seem to be just thrown onto the chopped beat. First of all, the whole three make good things in New Orleans style, secondly, OG Ron C knows how to chop. I was supposed to throw this album out, but... I kinda like it enought to put it on the shelf.


Nolia Clap Screwed
Ride Tonight
Don't Start

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz