piątek, 11 października 2019

EARTHLING – Radar

 [Cooltempo 1995]

* Nie zwróciłbym uwagi na ten zespół, gdyby Bogna w Kolorszoku nie puściła 'Soup Or No Soup'. Ale mnie to wtedy wkręciło! I dopiero po ponad dziesięciu latach znalazłem ich pierwszy album - od razu go kupiłem! Earthling to taki skład z Bristolu, który plącze się po orbitach rapu: Tim Saul robi podkłady, które śmiało można nazwać trip hopowymi, z elementami jazzu - zresztą, przecież Geoff Barrow z Portishead robił im tu skrecze i maczał paluchy w produkcji. W każdym razie muza jest klimatyczna, spokojna i po prostu dobra. Mau to rapper - obdarzony fajnym głosem i niezłym flow (podobnym czasem do Fresh Prince), jednak jego teksty zbyt często oscylują wokół różnych abstrakcji, czasem wręcz irytująco infantylnych. Niemniej jednak, płyta sama w sobie jest bardzo fajna i lubię do niej wracać. 

* I wouldn't pay attention to this group if I didn't hear them in one radio programme in a song 'Soup or no soup'. I got so hooked up! But just after over 10 years I found their first album to buy - so I bought it immediatly! Earthling is a Bristol squad which floats on the outskirts of hip hop: Tim Saul makes beats which u can easily call trip hop with jazz elements - besides, Geoff Barrow from Portishead scratched here for them and he touched the production as well. Anyway, there's good mood, calm and just good. Mau is a rapper - he has nice voice and tight flow (sometimes he reminds me of Fresh Prince), but his lyrics are too abstract, sometimes it's irritating childich. But the album is quite good and I like to come back to it.  



Soup Or No Soup
Nefisa
Echo On My Mind

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz