poniedziałek, 14 października 2019

BLOOD RAW – Indictment Papers

 [CMP 2007]

* Ten typ z Florydy, kumpel Jeezy'ego, sporo już natrzaskał płyt. To jest jego drugi krążek, w sumie mikstejp, ale nie szkodzi. Pamiętam, że jakiś czas nie mogłem się do niego przekonać, ale teraz, po jakiś 10 latach od ostatniego odsłuchu okazuje się, że to dość potężna bomba południowego grania. Parę blendów, sporo nowych, niepublikowanych utworów, w tym kilka naprawdę dobrych bangerów. Tempo tu nie zwalnia, Blood Raw się rozkręca i w sumie naprawdę nie wiem, czego chciałem od tego gościa. 

* This emcee from Florida, Jeezy's friend, made a lot of records. This is his second album, actually a mikstape, but it doesn't matter. I remember, that he didn't appeal to me much, but after 10 years from the last listening to him it shows, that it is just  a big bomb of southern sound. Some blends, plenty of new and unreleased songs, including some dope ass bangers. The pace is fast, Blood Raw gets better with every track and I really don't know, why I didn't like it.



Indictment Papers
Gangsta Shit
Stuntin Like My Homies

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz