piątek, 10 stycznia 2020

FOKUS – Alfa I Omega

   [Foana 2008]

* Pamiętam, jekie było ciśnienie na solówkę Fokusa, a on przekładał premierę co chwila. I w sumie kiedy album wyszedł, ciśnienie natychmiast spadło - coś było nie tak. W zasadzie to nie jest zła płyta. Fokus miał to nowatorskie podejście do produkcji, używa sporo elektroniki i mało oczywistych patentów. Teksty są... No cóż, czasem naprawdę niezłe, czasem to bełkot, nawet nieco żenujący. wielu słuchaczy zarzucało Fokusowi właśnie słabe teksty, ale tak naprawdę płyta ogólnie jest... No cóż. Nie jest zła, ale ma trochę gorszych momentów, nie da się ukryć. Gdyby zrobić z tego jednopłytowy album, myślę, że brzmiałoby to sporo lepiej. A tak wkręca - zwłaszcza, jeśli chodzi o klimat, ale jeśli rozłożymy materiał na części, wyjdzie sporo niedoróbek. Płyta zyskuje oryginalnością, ale traci na zbytnim kombinowaniu.

* I remember the pressure of the audience before releasing the album - and Fokus was putting the date away. And when the record came out, the pressure was gone immiedately - something was wrong. Actually it is not a bad record. Fokus was innovative and creative about the music, he uses a lot of electronics and ideas which are not obvious. But the lyrics... Well, sometimes not bad, sometimes it is just gibberish, really embarassing. A lot of fans were accusing Fokus of weak lyrics, but generally the whole album is... Well. Not bad, but has some worse moments, no need to hide it. If he made a one disc album, I think it would be much better. And it can get you really into - when it comes to the mood, but when u break everything into pieces, a lot of weak points come out. It is original, but Fokus tried to be too creative.



Już dawno nie   feat. HST
Czas II
SMSy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz