czwartek, 23 stycznia 2020

CHAP CHEEZEE – Life Iza Gamble

   [Parlay 1999]

* Po długiej nieobecności, zaszedłem pewnego dnia do sklepu Mesjasza na Złotej w Warszawie. Miałem chwilę, więc odświeżyłem sytuację. No i na półce z rapem znalazłem sporo wynalazków - między innymi właśnie tego Kalifornijczyka z jego pierwszym i jak dotąd chyba ostatnim albumem. A w sumie szkoda, bo to bardzo fajny kawał kalifornijskiego rapu. Świetna muzyka - niekoniecznie g-funk, ale zupełnie w klimacie Słonecznego Stanu. Bardzo dobra muzyka, niezły rapper - to składa się na mało znaną, ale porządną płytę - nie żałuję nabytku, dobre. 

* After a long absence I came across one of the shops in Warsaw at Złota Street. I had a spare moment so I refreshed the situation. And I found some interesting and less known albums on the shelf with rap music - among the others there was this first and only album (as far as I know) from this California rapper. It's a pity, coz it's a good piece of Cali rap. Great music - not necessarily g-funk, but totally in the vivbe of the Sunshine State. Very good music, nice rapper - this makes a less known, but a solid record. I don' regret buying it, good one.



Ain't None Greater
Traffic
Niggas Will Be Niggas

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz